piątek, 2 listopada 2012

Niebieskie OMBRE Nails

Nie było mnie tu bardzo dłuuuugo! Właściwie byłam, codziennie tu zaglądałam, ale miałam uszkodzony komputer i do mojej dyspozycji był jedynie netbook , bardzo go lubię, ale aby go nie zaśmiecać nie wgrywam na niego żadnych zdjęć, więc generalnie nie miałam warunków do stworzenia notki. W tym czasie zmalowałam kilka "mani". Prosiliście mnie o gradientowy manicure inaczej zwany "Ombre nails", ciągle miałam jakieś wymówki, aż wreszcie zebrałam się i stworzyłam "COŚ". Nie jestem zadowolona z efektu, miało być inaczej, ale nie miałam wtedy gąbki, więc użyłam tej kuchennej.

A wszystko zaczęło się tak.... pomalowałam paznokcie na ciemny granat, nie przepadam za tym kolorem, ale jakoś odzwierciedlał to co dzieje się na dworze, było zimno, szaro i padał śnieg! Po kilku dniach lakier zaczął zdzierać się na brzegach (co jest widoczne na zdjęciach), więc stwierdziłam, że zmaluje takie Ombre. Przy okazji zamieszczam instrukcje, jak wykonać tak owy moim sposobem (który prawie nie różni się od innych a jednak).

PRZYGOTUJ:
  • Gąbkę - może być zwykła kuchenna (taka jaką użyłam ja), a może być jakaś od pudru (takie lepiej się nadają, bo mają "mniejsze dziurki" ;))  
  • Lakiery - potrzebne będą min. 2, ale czym więcej tym płynniejsze przejścia, mogą to być takie odcienie (np. od najciemniejszego do najjaśniejszego odcienia danego koloru) lub po prostu różne kolory.
  • Top Coat - obojętnie co, byle by bezbarwne i ładnie się błyszczało :)
  • Kartkę papieru - aby było można mieszać kolory, odbijać itd.
















I właściwie możemy zaczynać!
          1. Pomaluj paznokcie najjaśniejszym lub najciemniejszym kolorem lub innym dowolnym.
          2. Kawałek gąbki pomaluj lakierem jaki według Twojej kolejności powinien być następny.

          3.Dotykaj paznokcia gąbeczką dociskając, tak aby pozostawić widoczny poprzedni lakier.
          4. Zaczekaj chwilkę aż wyschnie poprzednia warstwa i znów pomaluj gąbeczkę, tym razem trochę niżej.
          5. Teraz możesz kilka razy docisnąć gąbeczkę do kartki, odbijając lakier aby odbijał się płynniej na paznokciu i aby zmieszał się lekko z poprzednim. I dotykamy paznokcia (według tej samej instrukcji co z poprzednim kolorem.
          6. Oto  cały efekt dotychczasowej pracy:
          7. Malujemy koniuszek gąbeczki lakierem najjaśniejszym (tak jest w moim przypadku) i lekko dotykamy przy końcówkach paznokci.
          8. Pokrywamy całość topem.
          9. I gotowe!



Postaram się pisać regularniej i zapraszam do komentowania!

14 komentarzy:

  1. Myślę, że fajnie Ci wyszły! :) Też najczęściej używam takiej gąbki z kuchnii, bo zawsze jest pod ręką, a nie wiadomo kiedy najdzie mnie ochota na ombre! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny post. zakochałam się w twoim nagłówku jest bombowy!

    Proszę zobacz mój blog i zaobserwuj to dla mnie bardzo ważne. ♥ everything-olapisze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie Ci to wyszło. :)

    Może dodamy się wzajemnie do obserwowanych? :>

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie ci to wyszło ! Wręcz ślicznie *.*
    Muszę spróbować :3
    http://xdmycolorfulthoughtsxd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny blog, super notka :D

    obserwuje i liczę na rewanż

    zapraszam: http://karaafashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie ci te pazurki wyszły.
    Ale ja bym jeszcze dodała pare białych kropeczek
    i całość pokryła lakierem brokatowym~
    Żeby powstał taki 'kosmiczny' efekt (^_^)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super ci paznokcie wyszły pozdrawiam i zapraszam do mnie http://hank-hania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. love it! would you like to follow each other? let me know!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie Ci wyszło, chyba sama spróbuję :o

    OdpowiedzUsuń
  10. OO FAJNY POMYSŁ!!


    ZAPRASZAM DO MNIE ;D
    http://meg-aniaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz serdecznie dziękuję. Odpowiadam z reguły na wszystkie.
Mam tylko jedną prośbę - jeśli chcecie abym odwiedziła Waszego bloga, nie musicie zostawiać linku, odwiedzam wszystkich komentujących, ale gdy już bardzo się uprzecie, to poza tym zostawcie jakiś komentarz.

Dodatkowo dodam, że przyjmuję nawet najgorszą krytykę i każde wasze słowo biorę sobie głęboko do serca, jednak gdy chcecie napisać coś obraźliwego, napiszcie do mnie na e-mail: my_trinkets@op.pl , nie chciałbym aby każdy to czytał.

Z góry dziękuję za przeczytanie! :*